0:00:04:Pheebs, pomożesz mi wybrać obrączkę zaręczynową dla Moniki ??? 0:00:06:Nie wiem jaka ma być! To takie trudne! Powinienem jej kupić... 0:00:10:szlif Tiffany'ego czy może Princess'y albo, albo...! Papierowy! 0:00:14:Powiedziałeś o tym komuś jeszcze ??? 0:00:16:Nie, nie chcę nikomu mówić, bo nie chcę, żeby dowiedziała się Monica. 0:00:19:Powiedziałeś mi. 0:00:20:No bo tobie ufam, jesteś jedną z moich najlepszych przyjaciółek 0:00:23:i przyłapałaś mnie jak przeglądałem tą broszurę. 0:00:26:Tak cóż, jeszcze raz potwierdza się, że nie pukanie się nie opłaca. 0:00:30:Wolała bym jednak tylko, żebyś nie był wtedy na klozecie. 0:00:32:Ja też. 0:00:34:Hey. 0:00:35:Hey! To Chandler, chcesz iść do kawiarni ??? 0:00:37:Oh, dobra. 0:00:37:Tak, kawiarnia. 0:00:39:Oh perfect, właśnie chcieliśmy zapytać czy też idziecie. 0:00:41:Oh no, w sumie to nie...bo...bo...bo idziemy w inne...w inne miejsce. 0:00:47:Ale niegrzecznie. 0:00:50:Oh przepraszam. Chcesz gryza ??? 0:00:55:Friends by -Tim- 0:01:31:To jak ci leci z Paul'em ??? 0:01:34:Dobrze. Chociaż wiesz, jest dosyć skryty. 0:01:38:Chciała bym, żeby otworzył się choć trochę, podzielił się uczuciami. 0:01:41:To łatwe! Musisz sobie wyobrazić, że jest słoikiem ogórków, który nie chce się otworzyć. 0:01:48:Co ty mówisz... Że powinnam wrzucić go pod gorącą wodę i walić o stół ??? 0:01:53:Nie, tak się robi jak się chce wyciągnąć od kogoś prawdę. 0:02:00:Cześć kochanie. 0:02:01:Cześć! 0:02:02:Patrz na to. 0:02:04:Cześć Paul! Cześć Phoebe. 0:02:05:Jak tam ci leci ??? 0:02:08:Nie narzekam. 0:02:14:Chodź. 0:02:15:Dobra. 0:02:16:Hey! 0:02:16:Cześć! 0:02:16:Ross! Cieszę się, że cię widzę! 0:02:19:Ja też! Jak leci ??? 0:02:21:Dobrze. Cześć! Dobra! Trzymaj się! 0:02:27:Hey Pheebs, o co chodziło wtedy z tobą i Chandler'em kiedy nas tak olaliście ??? 0:02:30:Tak! to było dziwne, huh ??? 0:02:33:Phoebe, czemu to zrobiliście ??? 0:02:35:To nie ja! To Chandler! On jest...on jest na was zły! 0:02:41:Co ???! Czemu ???! 0:02:42:Proszę, chyba wiesz czemu. 0:02:45:Nic mi nie przychodzi do głowy. 0:02:47:Daj spokój Ross, jesteś paleontologiem, kop nieco głębiej. 0:02:53:Zaraz, chwila, dlatego, że Joey i ja nie zaprosiliśmy go na ten mecz Knicks'ów kilka tygodni temu ??? 0:02:58:Myślisz, że to coś o co mógłby się tak wściekać ??? 0:03:01:Chyba tak. 0:03:03:No to w takim razie to to. 0:03:06:Skoro jest zły, nie powinien tego ukrywać. Wolał bym, żeby od razu powiedział mi prawdę. 0:03:10:Oh, skoro naprawdę tego chcesz to powinieneś wsadzić mu głowę pod gorącą wodę i potem walić nią o stół. 0:03:18:Kochanie, zrobiłem rezerwację w China Garden, pasuje ci ??? 0:03:21:Tak, to świetnie. Ale pierw, zaczekaj, porozmawiajmy, pomówmy. Opowiedz mi o twoim dniu. 0:03:27:Był w porządku. 0:03:30:Dobra. Hey, o czym teraz myślisz ??? O czym teraz myślisz ??? 0:03:35:Myślę, że wyglądasz naprawdę dobrze w tej sukience. 0:03:39:Tak to świetnie Paul, ale chcę wiedzieć co... 0:03:44:..wow, niezłe masz ręce! Chcę tylko wiedzieć 0:03:49:co, co jest za tymi silnym, cichym ciałem. 0:03:54:Wiesz, mówią, że trzeba drążyć tak jak płynąca woda, ja chcę zanurkować głębiej w twoje wody. 0:04:01:Mówisz o sexie ??? 0:04:04:Nie, Paul, nic o tobie nie wiem! Wiesz, tak jak o dzieciństwie! Opowiedz mi o dzieciństwie! 0:04:10:Normalne. 0:04:12:Dobra, a co z dojrzewaniem! Dalej, to zawsze jest bolesny czas! 0:04:17:Wiesz, jak przyjaciele zapraszają cię na senne przyjęcie 0:04:18:i potem wsadzają ci głowę pod gorącą wodę jak śpisz i moczysz łóżko. 0:04:25:Nie! Nie zdarzyło mi się to! 0:04:28:Miałeś szczęście, że nie spotkałeś tej dziwki Sharon Majesky. 0:04:32:No więc...a reszta twojego życia ??? Jakieś żale ??? 0:04:38:Nie. 0:04:40:Dobra, Paul nie proszę o wiele. Dobra ??? Daj mi coś, cokolwiek! 0:04:46:Dobra. 0:04:51:Jak miałem 6 lat. 0:04:53:Chciałem dostać wielkie koło. 0:04:55:Zamiast tego rodzice kupili mi takiego plastikowego kurczaka na którym się skacze. 0:05:02:To było krępujące...dzieciaki się ze mnie nabijały. To był ciężki rok. 0:05:07:To wspaniale! Widzisz ??? Już czuję się jakbym znała cię trochę bardziej! 0:05:12:Dziękuję. Dobra, dalej. Teraz możemy iść jeść. Chodź. 0:05:19:To było okropne. Nazywali mnie wielki kurczak. 0:05:32:A w piątej klasie wdałem się w bójkę. Właściwie to nie była bójka. 0:05:35:Richard Darinvel uderzył mnie w nos i upadłem. Wciąż mam jeszcze tu bliznę...widzisz ??? 0:05:40:Tak. Widzę bliznę. Słuchaj, Paul myślę, że to wspaniałe, że dzielisz się uczuciami. 0:05:47:to naprawdę piękne, ale 0:05:50:umm, co powiesz na to, żebyśmy się teraz tak dla odmiany podzielili jedzeniem ??? 0:05:53:Oh, nie mogę teraz jeść. 0:05:55:Co ???! Czekaj! O czym ty mówisz ???! Uwielbiasz tego ich kurczaka Kung Pao ! 0:06:00:Kurczaka ??? Wielki kurczak! 0:06:06:O mój Boże przepraszam! Tak mi przykro! Nie chciałam tego zrobić! Nie zrobiła bym tego! 0:06:14:Nic! To już chyba milionowy sklep z obrączkami i wciąż nie mogę znaleźć idealnej! 0:06:19:Ohydny! Ohydny! Ohydny! 0:06:25:Wspaniała selekcja. 0:06:29:Dobra, to może nie kupuje jej obrączki. Może potrzebujesz czegoś innego. 0:06:33:Wiesz ??? Może kup jej zaręczynową bransoletę ??? Albo zaręczynowy diadem ??? 0:06:38:Albo...oooh! Albo rewolucyjny, wojenny muszkiet! 0:06:43:Wiesz co, tak się cieszę, że to właśnie ciebie wybrałem do pomocy. 0:06:45:Huh ??? Wyobraź sobie tylko jak będziesz przed nią klęczał i ofiarujesz jej tą porcję zbrojenia ??? 0:06:52:Tak, zostanę jednak przy obrączce. 0:06:56:Oh, ta jest niezła! Podoba mi się ta! Proszę pana ??? 0:06:58:Uh, przepraszam ??? Mógłbym obejrzeć tą ??? 0:07:01:Zaraz, nie, właśnie po to mnie tu zaciągnąłeś. Dobra ??? 0:07:04:Wiem jak się targować. Daj mi więc się tym zająć. 0:07:07:W czym mogę pomóc ??? 0:07:08:Uh-uh, tak. Chciałbym obejrzeć tą obrączkę. 0:07:10:Albo nie, jak chcesz. 0:07:13:Ta jest z roku 1920, półtora karatowy brylant z szafirami po każdej stronie. 0:07:18:Czy mógłbym prosić pana, żeby wyciągnął pan tą obrączkę i poprosił mnie o rękę ??? 0:07:26:Dobra. Wyjdziesz za mnie ??? 0:07:31:Oh mój Boże, to jest to, tego szukałem! Po ile jest ta ??? 0:07:35:Chandler, ja się tym zajmę! Po ile jest ta ??? 0:07:39:8,600. 0:07:41:Damy panu $10. 0:07:45:Jesteście państwo zainteresowani ???! 0:07:46:Tak! Tak, ale mogę za nią dać jedynie $8,000. 0:07:50:Dobra, tyle mogę opuścić. 0:07:51:Obstajemy przy $10. 0:07:54:Jak chciałby pan zapłacić ??? 0:07:55:Uh, kartą kredytową. 0:07:57:Oh nie! Nie, nie, zostawiłem ją Joey'owi. Dobra, pójdę po nią. Ty pilnuj obrączki. 0:08:01:Dobra. Słuchaj, przepraszam za wcześniej. Ma pan coś za $10. 0:08:08:Uh tak, ma te 2 bardzo piękne banknoty 5 dolarowe. 0:08:16:Dam panu za nie 1$. 0:08:20:Hey, pamiętasz jak Chandler i Phoebe olali nas wczoraj ??? 0:08:24:Nie. 0:08:26:Nie ??? A pamiętasz jak jadłeś pizzę. 0:08:28:Tak. 0:08:28:Dobra. No, najwyraźniej Chandler jest na nas zły za to, 0:08:33:Te kilka tygodni temu nie zaprosiliśmy go na ten mecz Knicks'ów. 0:08:36:Oh, mieliśmy mu po prostu kupić bilet ???! On się wciąż z nas zbija! 0:08:40:Tak! Ale uważam, że powinniśmy jakoś to spróbować naprawić, wiesz ??? 0:08:45:Na przykład uh, może kupimy mu bilet na inny mecz Knicks'ów i zaprosimy go. 0:08:49:Oh wow, to świetny pomysł! A ja wciąż mam jego kartę. 0:08:54:Macie. 0:08:56:Hey, hey, hey, ho, ho, t ja stawiam. Proszę. 0:09:00:Wiesz, muszę ci powiedzieć, czasami nie rozumiem Chandler'a. 0:09:03:Wiesz, ja i on wciąż robimy różne rzeczy bez ciebie i ty się tym nie martwisz. 0:09:10:Cały czas ??? 0:09:11:Calusieńki! 0:09:13:Oh mój Boże! Oh mój Boże!! 0:09:17:Wciąż płacze ??? 0:09:18:Jak malutka dziewczynka. Wiem. Wiem. Wiem. to była moja wina... 0:09:24:Ja chciałam, żeby się otworzył. Ale Boże nie wiedziałam, że rozbudzę tego wilgotnego, płaczliwego potwora! 0:09:33:Wiesz, znam dwie metody na to, żeby zamknąć gębę facetowi, a jednym z nich jest sex. 0:09:38:A ta druga ??? 0:09:39:Nie wiem, nigdy nie musiałam jej używać. 0:09:42:Tylko mówię, że jak będziecie się kochać to nie ma mowy, żeby on się odzywał. 0:09:45:Oh, racja. To my gadamy. Niezły pomysł! 0:09:54:Umm muszę lecieć do sklepu, powiedziałam mu, że kupię więcej chusteczek. 0:09:56:Oh, my mamy... 0:09:57:Nie, nie macie! 0:10:01:Dobra umm, chciała bym także przymierzyć ten diadem. 0:10:07:Oh Tak. Dobra. Myśli pan, że za dużo ??? 0:10:15:Troszkę. 0:10:17:Dobra. To teraz oddaję diadem i poproszę jeszcze o muszkiet. 0:10:31:Czegoś brakuje. Nie wiem...Dobra oh, jeszcze proszę o ten pierścionek, który zamówił mój przyjaciel. 0:10:37:Gdzie jest ta obrączka z 1920 ??? 0:10:39:Właśnie sprzedałam ją temu panu. 0:10:41:Oh mój Boże!! 0:10:44:Nie! Co ???! Pomocy! Wypuście mnie! No już! 0:10:57:Rachel ??? 0:10:59:Nie. Jak tam Paul ??? 0:11:02:Dobra. Chandler, czy ojciec przytulał cię kiedyś ??? 0:11:12:Nie, a ciebie ???! 0:11:16:Nie! Nie! Właśnie nie. Tęsknię za nim. 0:11:23:Mojego ojca możesz zobaczyć w Vegas, całującego się z innymi ojcami. 0:11:32:Hey Chandler ??? 0:11:32:Tak ??? 0:11:34:Może...może ty...ty...może ty byś mnie przytulił ??? 0:11:43:Jestem trochę zajęty Paul. 0:11:44:Właśnie to zawsze mówił mój ojciec! 0:11:48:Dobra, szybciutko. Chodź tu. 0:11:50:Oh hey! No i masz. Dobra. 0:11:57:Jeszcze 5 sekund. 0:11:57:Dobra! 0:12:00:Hey! 0:12:00:Joey! 0:12:03:Zaraz, zaraz, hey, hey! Cześć, Paul ??? 0:12:10:Masz moją kartę kredytową ??? 0:12:11:Tak jest w mojej...w mojej kieszeni. W tylnej! W tylnej! 0:12:19:Dzięki Bogu! 0:12:21:Oh hey, słuchaj, kupiłem dla nas bilety na mecz Knicks'ów. 0:12:23:Oh nie mogę iść. 0:12:25:Daj spokój! Będzie zabawa! Ja, ty, Ross i...i Paul pewnie też... 0:12:34:Chandler, znalazłam idealną obrączkę. 0:12:36:Oh, to uh, ta jest ładna, ale chcę tamtą, którą wybrałem wcześniej. 0:12:39:Oh mój Boże, Chandler, ta którą wybrałeś...już jej nie ma. Koniec! 0:12:44:Co ??? 0:12:45:Kupił ją jakiś gość. Przepraszam. Próbowałam go powstrzymać, ale oni... 0:12:48:...wsadzili mnie do więzienia! 0:12:50:Wsadzili cię do więzienia ??? 0:12:51:Do tego małego przy drzwiach! 0:12:54:Phoebe, prosiłem cię, żebyś popilnowała jej! 0:12:56:wiem, przepraszam! Ale wiesz co, ta jest lepsza! Monica nawet nie widziała tamtej obrączki. 0:13:01:Tak, ale jak on się mi oświadczył to coś mną wstrząsnęło. 0:13:07:Może chodziło o faceta. 0:13:07:Chodziło o obrączkę! 0:13:12:Hey! I jak, cieszył się z biletów ??? 0:13:14:Nie! Olał nas! 0:13:16:Co ???! 0:13:16:Wiem! 0:13:18:Nie wierzę w to. Powiedzieć ci coś ??? 0:13:23:Teraz ja jestem na niego trochę zły. 0:13:26:Mogę ci coś powiedzieć ??? Ja też. 0:13:33:Wiesz co ??? On nie chciał z nami mówić jak był zły, to może my nie będziemy się do niego odzywać w ogóle! 0:13:39:Ooooh! Wymazać go. 0:13:42:Właśnie! 0:13:43:Podoba mi się! 0:13:43:Eh ??? Pokażemy mu! 0:13:45:Od tej pory będą już tylko Joey i Ross, najlepsi kumple. 0:13:48:Dobra! Będziemy nowymi Joey'em i Chandler'em. 0:13:56:Cześć. Wróciłam. 0:13:57:Hey! Mam ci tak wiele do powiedzenia, wszystko zapisałem! 0:13:59:Ah, to świetnie. Nie, właściwie to... 0:14:06:To świetnie! To naprawdę wspaniale! wiesz co, to całe pisanie, sprawia, że ja, ja...podnieca mnie to. 0:14:16:Czekaj! Czekaj! Słuchaj! Posłuchaj tego! 0:14:19:Wiesz kim chciałem być jak byłem w tym wieku ??? 0:14:22:Kochankiem ??? 0:14:24:Serferem. 0:14:25:Serferem ??? 0:14:26:Wiesz tym na falach...??? 0:14:27:Dobra, zaczekaj no, pozwól mi tylko... 0:14:31:...trochę się rozluźnię. Zaraz, zaczekaj chwilkę, to nie jest zbyt na pokaz, nie ??? 0:14:37:Nie. Co się stało z tym małym kolegą. Pełen snów... 0:14:46:Nie obchodzi mnie ten mały kolega! Nie! Nie mogę już tego więcej słuchać! 0:14:52:Wiesz, jedyną osobą, która chciała by tego słuchać jest pewnie psychiatra! 0:14:56:I pewnie tylko dlatego, że płacą mu za to 100$ na godzinę! 0:14:59:Wiesz ile pieniędzy zarobiła bym słuchając ciebie ??? $2,000! 0:15:03:A wiesz kiedy do tego doszłam ??? Jak ty mówiłeś! 0:15:06:Co ???! Nie wierzę, że chcesz mnie stłumić! I to po tym jak 14 godzin temu doszliśmy do tego, 0:15:13:że to właśnie zawsze starała się robić moja matka! 0:15:16:Oh...przykro mi. nie chciałam cię tłumić. Ja...to tylko trochę przytłaczające. 0:15:25:Oh Rachel, tak mi przykro. Nie chciałem cię przytłaczać. 0:15:32:Tylko że, jak się otwierają te wrota, to... 0:15:36:Ciężko je jest potem zamknąć. Ale teraz już są zamknięte. Uwierz mi. 0:15:43:Bardzo się cieszę, że się podzieliłeś. 0:15:48:I też się cieszę, że już skończyłeś. a co powiesz na... 0:15:57:Podoba mi się to. 0:16:10:To było...świetne. 0:16:26:Hey. 0:16:26:Nie wierzę, że pozwoliłem ci namówić mnie, żebym kupił ten głupi pierścionek! 0:16:30:to nie jest głupi pierścionek! On jest piękny! 0:16:34:Nie, nie jest! Jak patrzyłem na tamten drugi to potrafiłem sobie wyobrazić 0:16:37:twarz Moniki jak jej go daję, wiesz ??? Widziałem już jak mówi "Tak". 0:16:42:A jak patrzę na tą, jedyne co widzę to obrączka! No chyba, że patrzę na nią z bliskiej odległości, 0:16:45:wtedy widzę swoje oko. 0:16:52:Słuchaj, to najważniejsza rzecz jaką zrobię w życiu. 0:16:55:Chcę, żeby było naprawdę idealnie. 0:16:59:Dobra. Jest jeden sposób, żeby odzyskać tamtą obrączkę. 0:17:01:Usłyszałam od tamtego faceta w sklepie gdzie ma się zamiar oświadczyć. 0:17:03:Więc może pójdziemy tam i postaramy się je wymienić, albo coś takiego. 0:17:06:Nie mogę tego zrobić. 0:17:08:Na pewno nie możesz jej dać tego głupiego pierścionka. 0:17:19:Tam jest! 0:17:20:Dobra, jeszcze się nie oświadczył bo ona jeszcze nie ma obrączki na palcu. 0:17:23:Wow! Dobry jesteś! Po tym powinniśmy rozwiązywać zagadki kryminalne. 0:17:26:Tak! Dobra, idź, idź, idź po niego. 0:17:30:Oh, dobra. 0:17:33:Przepraszam ??? Mógłby pan ze mną pójść ??? Telefon do pana. 0:17:37:Kto ??? 0:17:38:Z pana biura. 0:17:40:A wiesz kto z mojego biura ??? 0:17:42:Oh John! Świetnie! 0:17:47:Cześć! Cześć. Dobra, trochę się pomieszało u jubilera, obrączka, 0:17:50:którą zaraz pan się chce oświadczyć była zarezerwowana dla mnie. 0:17:54:Więc chciał bym ją odzyskać. 0:17:57:ale w zamian chciałbym panu dać tą piękną, droższą obrączkę. Ew. 0:18:05:Wow! Ja bym się zamieniła. 0:18:09:Jest ładna, ale jednak użyję tej. a teraz wybaczycie. 0:18:11:Nie, nie! To moja narzeczona a jej serce jest nastawione na ta obrączkę. 0:18:15:Nie chce pan złamać jej serca, nie ??? 0:18:17:Tak, nie chce pan złamać mojego umierającego serca ??? 0:18:21:Pani umiera ???! 0:18:26:Tak, umiera...na kaszel najwyraźniej. 0:18:31:Tak, a moje ostatnie życzenie to mieć tą obrączkę. 0:18:33:Widzi pan, jak mnie nie pochowają z tą obrączką to mój duch będzie wędrować po świecie, 0:18:37:nie spełniony przez całą wieczność... 0:18:39:Dobra, dość kochanie! 0:18:42:Sam nie wiem. Pokażcie jeszcze raz tamtą obrączkę. 0:18:46:Świetnie! Dobra, proszę. 0:18:50:W porządku. 0:18:51:Dziękuję. Dziękuję. Dziękuję! 0:18:53:A ty za chwilkę poślubisz wspaniałego mężczyznę! 0:19:02:Hey! Ja się żenię z umierającą! 0:19:11:Chłopaki ??? 0:19:15:Muszę wam powiedzieć coś ważnego. 0:19:18:Chłopaki ??? Chłopaki ???! 0:19:26:Zamierzam oświadczyć się Monice. 0:19:31:Chyba musimy z tym skończyć. 0:19:35:Zaraz, to na poważnie ??? 0:19:37:Tak, patrzcie na obrączkę. 0:19:39:Oh mój Boże!! 0:19:42:Więc wy dwoje już tak poważnie ???! 0:19:47:Yep, całkiem. 0:19:48:Więc się ożenisz ???! Znaczy się...będziemy szwagrami! 0:19:54:I-i-i-i-i-i i my znów będziemy przyjaciółmi! 0:19:57:Heyyyy...co ??? 0:20:01:Oh stare dzieje, zapomnij! 0:20:03:Dobra! 0:20:06:chciałem poczekać aż to będzie oficjalne, wiecie ??? 0:20:08:Ale tak się tym podekscytowałem, że musiałem wam powiedzieć, bo jesteście moimi najlepszymi kumplami. 0:20:12:Chyba się popłaczę! 0:20:14:Ugh! Nikt nie płacze! Proszę! 0:20:16:Właśnie rzuciłam jedno płaczące dziecko i zaraz rzucę też was! 0:20:21:Zamierzam się oświadczyć Monice. 0:20:23:Oh mój Boże! Oh mój Boże! Oh Chandler!! 0:20:28:Razem będziecie tacy szczęśliwi! 0:20:31:Wiem. 0:20:32:Gdzie są chusteczki ???! 0:20:40:Patrz na nią. 0:20:41:Ładna! Półtora karata. 0:20:46:Cześć. Hey, hey Pheebs! 0:20:47:Co ??? 0:20:48:Chandler oświadczy się Monice! 0:20:49:Oh, wiem, pomogłam mu wybrać obrączkę. 0:20:54:Powiedziałeś jej wcześniej niż nam ??? 0:20:58:Cóż, wpadła na mnie jak przeglądałem broszury. Możecie to zrozumieć, nie ??? 0:21:04:Chłopaki ??? Chłopaki ??? 0:21:07:>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<<