0:00:03:Powiedz mu. 0:00:04:Nie. 0:00:05:Po prostu...proszę powiedz mu. 0:00:06:Zamknijcie się! 0:00:07:Co ??? 0:00:08:Nawet na niego nie spojrzysz. 0:00:09:Oh, dalej, powiedz mi. Z przyjemnością poznam kolejny powód, 0:00:12:dla którego kobiety na mnie nie zwracają uwagi. 0:00:14:Dobra, dobra, dobra. 0:00:15:Wczoraj, miałam sen, uh, gdzie ty i ja, no... 0:00:20:Robiliście to na tym stole. 0:00:22:Wow! 0:00:24:Zaliczyłeś extra sen. 0:00:28:Po co, po co, po co to śniłaś ??? 0:00:33:A co ważniejsze, czy byłem dobry ??? 0:00:37:Bardzo dobry. 0:00:40:Interesujące, bo w swoich snach, jestem zawsze zaskakująco niedostatecznie dobry. 0:00:45:Wczoraj najwyraźniej wiedziałeś co robić. 0:00:52:Uwielbiam jak się dzielimy takimi zwierzeniami. 0:00:58:W porządku ??? 0:01:00:Nie wierzę, że wy dwoje kochaliście się w jej śnie. 0:01:03:Przykro mi, to była jednorazowa sprawa. 0:01:06:Byłem pijany w obcej podświadomości. 0:01:56:Cześć Rachel. 0:01:58:Złaź. 0:02:01:Uh, uh, daj mi. Widzicie mnie przy wiertarce i przy prasie ??? 0:02:07:Sam nie wiem. A co masz na sobie ?? 0:02:13:Phoebs, czemu chcesz obsługiwać prasę i wiertarkę ??? 0:02:16:Taka krótkoterminowa praca. 0:02:17:Wiecie, aż odzyskam klientów na masaż. 0:02:20:Znowu piraci ??? 0:02:22:Nie, nic z tych rzeczy. Tylko... 0:02:25:byłam taka głupia. Nauczyłam ich jak robić sobie masaż w domu, 0:02:30:w pracy, w sklepie i poszli sobie. 0:02:33:Hey, hey, Chan. Może pracować dla ciebie. 0:02:36:Dzięki Joey, to świetny pomysł. 0:02:39:Co... mogła bym. co to ma być ??? 0:02:41:Moja sekretarka ma wolne przez kilka tygodni. 0:02:43:Zafundowała sobie operację redukcji jednej z piersi. 0:02:46:To jedna wielka historia o cyckach. 0:02:49:Potrafię być sekretarką. 0:02:51:Wiesz co Phoebs. Nie wiem czy to coś dla ciebie, bo trzeba być normalnym. 0:02:57:Przez dużą część dnia. 0:02:59:Mogła bym. 0:03:03:Czym ty się bawisz ??? 0:03:04:Oh, to mój nowy beeper. 0:03:05:Do czego do choler potrzebny jest beeper paleontologowi ??? 0:03:07:Dla nagłych wypadków z dinozaurami. "Pomocy, szybko przyjeżdżajcie, one wyginęły." 0:03:12:Nie, to jak Carol zacznie rodzić. 0:03:14:Ma ze mną kontakt gdziekolwiek jestem. Musi tylko wystukać 55-JIMBO. 0:03:20:Świetny numer i możliwe imię dla dziecka. 0:03:24:Dobra, do zobaczenia później. 0:03:25:Idziesz się spotkać z Młodym Ethan'em ??? 0:03:26:Dziękuję. 0:03:28:Jak młody jest Młody Ethan ??? Młody ??? 0:03:32:Jest... w naszym wieku. 0:03:34:Kiedy mieliśmy...??? 0:03:39:Dobra, jest na ostatnim roku na studiach. 0:03:41:Studia ??? 0:03:42:Rany! 0:03:44:I temu męskiemu dzieciakowi nie przeszkadza ile ty masz lat ??? 0:03:47:Nie, jasne, że nie. To nic takiego. Powiedziałam, że mam 22. 0:03:52:Co ??? 0:03:53:Oh, nie wyglądam na 22 ??? 0:03:55:No może na 25-26. 0:03:57:Ja mam 26. 0:03:59:No widzisz. 0:04:12:Słyszysz to ??? 0:04:14:Tak ??? 0:04:18:Przestanie jak podniesiesz słuchawkę. 0:04:20:Oh. Uh, już. 0:04:26:Biuro pana Bing´a. Nie przykro mi, jest aktualnie na spotkaniu. 0:04:34:Nie jestem na spotkaniu. Jestem... 0:04:35:Whoops. 0:04:36:Będzie wiedział o co chodzi ??? I ma pana numer ??? 0:04:39:W porządku, dopilnuję, żeby dostał tą wiadomość. Cześć. 0:04:44:Co ??? 0:04:45:Ross dzwonił się przywitać. 0:04:47:Ah! 0:04:48:Ale zabawnie. Dobra, to co teraz robimy ??? 0:04:50:JA muszę wziąć się do pracy. 0:04:53:Pewnie tak. 0:04:59:Dobra, będę tam. 0:05:00:Dobra. 0:05:00:Cześć. 0:05:02:Cześć. 0:05:11:Co robisz ??? 0:05:12:Ooh. 0:05:16:Okna czyste, świece zapalone. 0:05:19:Uh, pasek za ciasno, muszę go zmienić. Przewróciłam rybę ??? 0:05:23:Nie, bo robię lazanię. Wymykam się spod kontroli ??? 0:05:26:Odrobinkę. Mon, nie rozumiem. Znaczy się, umawiasz się z nim od jego, co to było... 0:05:38:ferii ??? Czemu tak nagle jesteś... Oh. 0:05:42:Co ??? 0:05:44:Czy dziś ma być ta noc ??? 0:05:49:Nie wiem. Słuchaj to wspaniały facet i uwielbiam być z nim, ale... 0:05:53:wiesz. Rzeczy się dzieją i już. Tego się nie planuje. 0:06:00:Ogoliłaś nogi ??? 0:06:02:Tak. 0:06:03:Aha! 0:06:06:Odpuść sobie Ross. to był tylko sen. To nic nie znaczy... 0:06:11:Oh, oh. Oh, oh. Oh to już to. 0:06:14:O mój Boże czas dziecka. Już czas. 0:06:16:Dobra, rozluźnij się. Spokojnie, spokój. 0:06:20:Tak, cześć, właśnie dostałem wiadomość. 0:06:23:Nie, André tu nie ma. 0:06:25:3 raz już dzisiaj. 0:06:28:Tak, jestem pewny... 0:06:30:Nie, proszę pana. Nie świadczę takich usług. 0:06:34:Usług ??? Oh, usług. 0:06:37:Tak, dzwoni pan pod 55-JUMBO. 0:06:44:Tak, właśnie. Już, JUMBO przez U. 0:06:49:Nie, proszę mi wierzyć, pan mnie nie chce. 0:06:51:Sądząc po numerze, byłbym dla pana wielkim rozczarowaniem. [ 0:06:55:Dobrze, cześć. 0:07:00:Hey, hey. Jak tam pierwszy dzień ??? 0:07:02:Oh, doskonale. Wszyscy byli tacy mili. 0:07:06:Widzicie, opłaca się znać faceta, który nosi moje buty. 0:07:09:Mnie. 0:07:12:Nie, nikomu nie mówiłam, że cię znam. 0:07:15:Czemu nie ??? 0:07:15:Oh, bo, sam wiesz... 0:07:17:nie lubią cię. 0:07:23:Co ??? 0:07:24:Myślałam, że wiesz. 0:07:25:Nie. Kto mnie nie lubi ??? 0:07:29:Wszyscy. Poza uh... nie, wszyscy. 0:07:37:O czym ty mówisz ??? 0:07:39:Nie czuj się źle. Wiesz, że kiedyś bardzo cię lubili. 0:07:42:Ale potem awansowałeś, i, no wiesz, teraz jesteś, "Panem Szefem". No wiesz, 0:07:47:Pan Bing. Pan Bing, "Szef". 0:07:51:Nie wierzę. 0:07:53:Tak, tak. Nawet cię naśladują. 0:07:56:Naśladują mnie ??? 0:07:58:No wiesz jak... uh dobra... uh... 0:08:00:"Czy ten raport nie mógł być później ???" 0:08:08:Ja tak nie mówię. 0:08:09:Oh, oh Chandler... 0:08:10:Oh... tak, tak. 0:08:13:"Okolica ożyła od muzyki." 0:08:23:Moja babeczka. 0:08:24:"Moja babeczka." 0:08:28:Dobra, ja tak nie brzmię. To wcale nie prawda. 0:08:33:To wcale nie... To wcale nie... To... Oh, zamknijcie się! 0:08:41:Wcale nie. 0:08:42:Mówię ci, do 9 roku życia, myślałem, że, "cel" to jakieś miejsce, 0:08:44:gdzie dzieją się różne przestępstwa. 0:08:47:Jak to możliwe ??? 0:08:49:Pomyśl tylko. Zawsze słyszy się w wiadomościach. 0:08:50:"Mężczyzna był na celu.", "Turyści zostali sterroryzowani, są na celu porywaczy." 0:08:56:po co ludzie tam łażą ??? 0:09:03:Oh, ah. Powinienem już iść. 0:09:06:Dobra. 0:09:13:Dobra. 0:09:15:Chyba że... 0:09:15:Co ??? 0:09:17:Uh, ah. Chyba że chcesz zostać ??? No wiesz, bo ja zostaję i... 0:09:25:Tak, z przyjemnością. 0:09:33:Uuh, zanim posuniemy się o krok dalej, jest coś co powinnaś wiedzieć. 0:09:40:Dobra, to coś w stylu, "Mam jutro ranne zajęcia" czy, 0:09:43:"Potajemnie ożeniłem się z kozą" ??? 0:09:47:Coś pomiędzy. Widzisz, po względem technicznym, oczywiście, ja nie uh... 0:09:55:, cóż ja, znaczy się ja jeszcze nigdy... 0:09:57:Ethan... 0:09:58:Tak ??? 0:09:59:Jesteś prawiczkiem ??? 0:10:01:Skoro wy dzieciaki to teraz tak nazywacie to, tak jestem. 0:10:10:Czekałem na odpowiednią osobę. 0:10:14:Tak ??? 0:10:15:Tak. Wiesz, że mówiłem o tobie, co ??? 0:10:28:Wow! 0:10:31:Wciąż to powtarzasz. 0:10:33:Wiesz, czytasz o tym, oglądasz filmy. Nawet ćwiczysz w domu, o rany, 0:10:40:ale to nic w porównaniu z tym. 0:10:45:Słuchaj, uh, powiedziałeś mi coś co było dla ciebie dość trudne. 0:10:54:Skoro ty mogłeś być uczciwy, to ja tez mogę. 0:10:58:Oh Boże, nie mów tylko, że zrobiłem coś źle. 0:11:01:Nie, nie. Nic źle. 0:11:11:Um, dobra, już. Nie mam 22 lat. Mam 25... 0:11:16:i 13 miesięcy. 0:11:20:Huh! 0:11:21:Ale to nic nie powinno zmienić. Znaczy się, co wiek ma tu go gadania. 0:11:30:Uh, słuchaj um, jak już się zwierzamy, uh, mam jeszcze coś dla ciebie. 0:11:38:Jestem trochę młodszy niż powiedziałem. 0:11:42:Nie jesteś na ostatnim roku ??? 0:11:44:Oh, jestem... w średniej. 0:11:56:Ok...ay. 0:12:02:To co zrobiliśmy było złe. 0:12:05:Oh Boże, kochałam się z kimś kogo nawet jeszcze nie było na dwóchsetlecie. 0:12:12:Uprawiałem sex. 0:12:16:Ethan, skup się. Jak mogłeś mi nie powiedzieć ??? 0:12:19:Ty też mi nie powiedziałaś ile masz lat. 0:12:21:To co innego. Moje kłamstwo nie czyni nas zbrodniarzy w 48 stanach. 0:12:27:Co ty sobie myślałeś ??? 0:12:28:Nie myślałem. Byłem zajęty... 0:12:30:Nie mów. 0:12:31:zakochiwania się w tobie. 0:12:34:Tak ??? 0:12:35:Przykro mi. 0:12:38:To się odkochaj. Wiesz, nawet nie powinno cię tu być, to wieczór uczniów. 0:12:44:Oh Boże, oh Boże. 0:12:46:Jestem tą dziewczyną, która umawia się z tym lizusem o imieniu Chad. 0:12:54:Jestem Joan Collins. 0:12:59:Kim ??? 0:13:08:Dobra, André będzie tam za 45 minut. 0:13:13:Dobra, cześć. 0:13:16:Tak jest łatwiej. 0:13:21:Oh, daj spokój. O ostatnim śni mi opowiedziałaś. 0:13:23:Nie, zapomnij. 0:13:25:Oh, czemu nie. Robiłem coś może w części... soczystego ??? 0:13:31:Dobra, w porządku. Um, nie byłeś sam. 0:13:37:Joey też tam był. 0:13:41:Super. 0:13:45:A był tam...uh, huh, huh, huh... ktoś jeszcze. 0:13:51:Nie. 0:13:52:Jesteś pewna ??? Nikt uh, nikt nie roznosił miętówek ani nic ??? 0:13:59:Nie, tylko nasz trójka. 0:14:01:Huh! 0:14:03:To mów. Było tak, że ty i Chandler, a potem ty i ja, czy ty ja i Chandler ??? 0:14:09:He, he, he. Wiesz co ??? 0:14:11:Co ??? 0:14:13:Chwilami w ogóle mnie nie było. 0:14:26:to wspaniale chłopaki. 0:14:33:Hey, Mon. 0:14:35:Mon, Ethan znów dzwonił. Mon ??? 0:14:42:Mon! 0:14:44:Co ??? 0:14:45:Ethan znów dzwonił. 0:14:46:Oh. 0:14:47:Już się z nim nie umawiasz ??? 0:14:49:Nie. Wiesz, czasem po prostu nie wychodzi. 0:14:53:I to nie ma nic wspólnego z tym, że musiał mieć karteczkę, 0:14:55:żeby opuścić lekcje wychowania fizycznego. 0:15:00:Ja nic nie powiedziałam... przysię... 0:15:02:nic nie powiedziałam, przysięgam. 0:15:04:Słuchaj, jak będziesz z nim rozmawiać, możesz go zapytać, 0:15:07:który z ,"Power Ranger" jest najsilniejszy ??? 0:15:10:Oh, tak. 0:15:11:Ha,ha, ha, moje życie jest takie zabawne. Możemy już przestać ??? 0:15:17:Przykro nam. 0:15:18:Czas przeobrażenia! 0:15:20:Stegozaur! 0:15:21:Tyranozaur! 0:15:26:Ooh, oh, muszę lecieć. 0:15:28:Rany, oh, zawrót głowy. Jeszcze jeden i muszę iść. 0:15:35:Super! 0:15:39:Gdzie idziesz ??? 0:15:41:Um, oh, idę na urodziny z ludźmi z pracy. 0:15:44:Z pracy ??? Nikt mi nie powiedział. 0:15:47:Nie, wiem. To część tego całego, wiesz, nie lubienia cię. 0:15:55:Wiesz co, nie rozumiem. Miesiąc temu, oni byli moimi przyjaciółmi. 0:15:58:To że jestem teraz na górze to nie znaczy, że jestem kimś innym. 0:16:01:To powinieneś dziś przyjść. wiesz, posiedź tam z nami. 0:16:03:Pokaż im jaki jesteś fajny. 0:16:05:Myślisz, że powinienem ??? 0:16:06:Naprawdę, tak. 0:16:08:Dobra. 0:16:08:Dobra. 0:16:09:Dobra. 0:16:10:Oh, ale, możemy nie iść razem ??? 0:16:13:Nie chcę wyjść na czubka, który zaprosił szefa. 0:16:19:Wczoraj było super. Wiesz, to całe karaoke. 0:16:22:Tracy i ja śpiewaliśmy, "Ebony i Ivory". 0:16:25:Byłeś świetny. Ale wciąż się z ciebie nabijali. 0:16:28:Co ??? 0:16:29:No wiesz, teraz jesteś kimś więcej niż, "Pan opiekuńczy szef", "Pan", 0:16:33:wiesz, "Jestem jednym z was, szef", "Pan, chcę być waszym kumplem, Szef Bing" 0:16:36:To nie rozumiem. 0:16:40:To co Chandler ??? Musisz się z tym zmierzyć. 0:16:43:Jesteś jak, jak normalny facet w wielkim biurze. 0:16:45:Jesteś tym, który ich zatrudnia, zwalnia... 0:16:48:Oni i tak uważają, że jesteś super szefem. 0:16:51:Tak ??? 0:16:51:Uh huh. ale nie są już twoimi przyjaciółmi. 0:16:54:A ja chciałbym tylko... 0:16:55:Nie, nie możesz. 0:16:57:Ale ja... 0:16:58:Uh uh. 0:17:09:Czy nie zamierzasz... 0:17:10:Oh, Carol i ja mamy nowy system. Jak wystuka 911, to znaczy że ma dziecko, 0:17:15:wszystko inne mogę zignorować. 0:17:17:Co z André ??? 0:17:18:Oh, dziś rano miał telefon od, jak uważam kogoś kto jest wujkiem Nathan'em, 0:17:22:opowiedział trochę więcej niż chciałem wiedzieć. 0:17:30:Hey. 0:17:33:To miałam ja powiedzieć. 0:17:35:Hey, widzieliście te nowe suszarki w łazience ??? 0:17:39:Myślałem, że to tylko plotki. 0:17:41:Szczera prawda. 0:17:43:Już tu są ??? 0:17:46:Dobra, patrz. Muszę ci coś powiedzieć. Nie mam 17 lat. 0:17:49:Powiedziałem tak tylko, żebyś pomyślała, że jestem super i trudno mi się oprzeć. 0:17:53:Właściwie to mam 30 lat, mam żonę, pracę, jestem kongresmanem. 0:17:58:Monica, to śmieszne, jesteśmy wspaniali razem. Rozmawiamy, śmiejemy się, uprawiamy sex. 0:18:04:Oh, rany, myślę, że to jest super. 0:18:09:Było. 0:18:10:To o co chodzi ??? 0:18:13:Ethan, to jest... 0:18:17:niesmaczne. 0:18:19:Niesmaczne ??? chcesz to odrzucić bo to jest niesmaczne ??? 0:18:25:Dal mnie to też nie jest łatwe. Chciała bym, żeby było inaczej, ja... 0:18:29:jakbyś był kilka lat starszy, albo ja młodsza, albo jakbyśmy żyli w czasach biblijnych, to naprawdę... 0:18:36:Nie, nie mów. 0:18:38:kochała bym cię. 0:18:44:Macie jeszcze mokre ręce ??? 0:18:45:Uh, wilgotne, tak. 0:18:46:Wysuszmy je jeszcze. 0:18:53:Uh, czy te margerity mogły by być mocniejsze ??? 0:18:58:Hey, Chandler. 0:19:00:Witam, panie Bing. 0:19:02:Podobał mi się pana, "Stevie Wonder" wczoraj. 0:19:06:Dzięki. Słuchajcie, co do tych zestawień, będę ich potrzebował przed 9. 0:19:11:Jasne. 0:19:12:Nie ma problemu. 0:19:16:Musisz im coś podrzucić, wiesz. 0:19:18:Dobra, to był Gerston, Santos, kim jest ten z wąsami ??? 0:19:21:Petrie. 0:19:22:Petrie, właśnie, właśnie. Dobra, ktoś sobie popracuje w ten weekend. 0:19:50:Oooooooooh. 0:19:56:Oh, milutko. 0:20:00:Oh, oh. Huh, Ross. 0:20:14:Ross ??? 0:20:15:Jestem. 0:20:18:Jesteś. Cóż, um... 0:20:25:My, my, my tylko... 0:20:28:Co ??? 0:20:32:Świetnie, a teraz akurat zaczyna się rodzić dziecko. 0:20:35:Co ??? 0:20:36:Ooh, Ooh. 0:20:37:Co ??? 0:20:38:To już... dziecko się rodzi. 0:20:39:Rodzi się... 0:20:40:Gdzie jest telefon ??? Telefon ??? 0:20:42:Nie wiem gdzie jest telefon. 0:20:45:Ross ??? 0:20:47:Cierpię. 0:20:53:Monica, chodź. Ludzie, kobieta rodzi. 0:20:56:Hey Ross, patrz co mam. 0:20:57:Tak, zachowaj to do taksówki, dobra. 0:21:00:Co ty robisz ??? Idziemy do szpitala. 0:21:02:Co, to nie mogę wyglądać ładnie ??? Tam będą lekarze. 0:21:05:Joey, wyłaź z lodówki. 0:21:07:dobra, już. 0:21:09:Co to jest ??? 0:21:10:Na drogę. 0:21:12:Tak, w taksówce... 0:21:13:Zachowaj. 0:21:14:Dobra, nienawidzę tego. 0:21:15:Monica, chodź już. Idziemy, dziecko się rodzi. 0:21:18:Nie wierzę, będę ciocią. Będę miała bratanka. 0:21:22:To miło. Idziemy już. 0:21:24:Już idziemy. 0:21:27:Dobrze, idziemy. 0:21:37:Rossy, Rossy.